Małżeństwo bez przyszłości, czyli 10 powodów dlaczego lepiej się rozwieść niż żyć obok siebie
Zapadła decyzja – bierzecie rózwód. W głowie pojawiają się jednak setki pytań, do których najczęściej należą: „Czy to dobry krok? Czy sobie poradzę?”. Lista nagle powstałych wątpliwości zdaje się nie mieć końca. Oto dziesięć argumentów, które powinny pomóc podjąć decyzje o zakończeniu niezdrowej relacji:
1) Małżeństwo daje poczucie bezpieczeństwa, ale rozwód jest szansą na nowe życie
Trwanie w małżeństwie, chociażby nieudanym, z pewnością daje poczucie stabilności. Dokładnie wiesz, jak potoczy się Twoje życie, co będzie się działo dalej i czego możesz się spodziewać. Rozwód jest szansą na inne (może lepsze?) jutro. Daje nadzieję, że w końcu coś się zmieni, że życie przestanie być monotonią.
2) Tkwiąc w nieszczęśliwym małżeństwie odbierasz sobie i swojemu małżonkowi szansę na rozwój osobisty
Często zdarza się, że rozwód przynosi sporo korzyści obojgu małżonkom. Pozwala partnerom zadbać o rozwój osobisty, osiągnąć to, czego do tej pory nie udało się z różnych przyczyn uzyskać. Często małżonkowie traktują rozwód jako kolejną szansę. Wówczas od nich samych zależy, jak zostanie zapisany nowy rozdział w ich życiu.
3) Możesz więcej uwagi poświęcić sobie
Po rozstaniu zachodzi zasadnicza różnica w postrzeganiu świata i samych siebie. Byli małżonkowie nie myślą już „MY” tylko „JA”. Tym samym większą uwagę zwracają na własne potrzeby, na realizowanie swoich marzeń i dążenie do celów, które często wcześniej wydawały się zbyt odległe.
4) Rozwód otwiera drogę do rozpoczęcia nowego, lepszego związku
Nie można zapominać, że rozwód daje dużo swobody. Zakończenie małżeństwa, które od dawna nie dawało już żadnej radności może być motywacją do poszukiwania szczęścia na nowo. Często pozwala też na znalezienie nowej miłości, osoby, z którą chce się spędzić resztę życia.
5) Często rozwód okazuje się być lepszy dla dzieci, niż życie w rodzinie, w której rodzice nie żywią do siebie żadnych uczuć
Próba ratowania małżeństwa, w którym pomiędzy małżonkami wygasła już jakakolwiek więź emocjonalna, często przynosi efekty odwrotne od zamierzonych. Przede wszystkim cierpią wtedy dzieci, które są świadkami licznych awantur i nieporozumień pomiędzy rodzicami. Nie wiedzą, czym jest miłość dwojga ludzi. Często przekłada się to na problemy z budowaniem relacji z innymi ludźmi. W konsekwencji małżeństwa po latach zawarte przez dzieci do złudzenia przypominają nieszczęśliwe małżeństwo rodziców.
6) Bycie rodzicem samotnie wychowującym dziecko jest lepsze niż trwanie w niezdrowej relacji
Pamiętać należy, że to rodzice uczą dzieci wzajemnego szacunku. Małżonkowie żyjący w nieszczęśliwym związku więcej energii zużywają na wzajemne nieporozumienia i problemy, niż na wychowanie dzieci. Tym samym poświęcają im dużo mniej czasu i uwagi. Skoro małżonkowie nie okazują sobie żadnych pozytywnych uczuć, trudno oczekiwać od ich dzieci, że w przyszłości będą szczęśliwe. Jak mają kochać, skoro nie wiedzą czym jest miłość?
7) Szczęśliwy rodzic= szczęśliwe dziecko
Szczęście rodziców przekłada się na szczęście dzieci- to nie wymaga udowodnienia. Zakończenie dawno już faktycznie nieistniejącego związku jest objawem dużej odwagi. Daje to szanse na bycie szczęśliwym nie tylko małżonkom, ale przede wszystkim ich dzieciom, dla których są autorytetem. Szczęśliwy rodzic więcej uwagi poświęca swoim dzieciom, chce im dać jak najwięcej miłości i wsparcia. Zamiast marnować całą energię na związek bez przyszłości, warto spożytkować ją poprzez dbanie o wychowanie własnych dzieci.
8) Szansa na poznanie kogoś, kto więcej uwagi będzie poświęcał Tobie i Twoim potrzebom
Niekoniecznie musi być to nowy związek. Może nowa, ciekawa znajomość, która zmieni całkiem życie? Nikt nie chce żyć w małżeństwie, w którym druga osoba nie jest priorytetem, a sam związek nie jest najważniejszy.
9) Tracisz małżonka, ale możesz zyskać szczęście
Zycie jest zbyt krótkie, aby tracić je na trwanie w niezdrowej relacji, która jest tylko źródłem cierpień i krzywd. Rozwód może przynieść upragniony spokój i szczęście, które w dotychczasowym małżeństwie były już nieosiągalne.
10) Życie samemu to nie to samo co samotność
Często strach przed samotnością jest głównym powodem, dla którego małżonkowie rezygnują z rozwodu. Ważniejsze staje się po prostu bycie z kimś niż fakt, że tkwimy w niezdrowej relacji. Życia samemu nie można utożsamiać z życiem w samotności. Co prawda unikając rozwodu nadal formalnie małżeństwo istnieje, ale czy trwanie w związku, w którym małżonkowie nie żyją razem, lecz obok siebie, nie jest synonimem samotności?